Zamiast 40 godzin w tygodniu pracowali czasami nawet ponad 90 godzin. Trzech Polaków zatrudnionych - w latach 2013-2016 - przy budowie metra w Kopenhadze żąda od agencji pracy tymczasowej równowartości prawie 1 miliona złotych za niewypłacone nadgodziny.
Trzem operatorom dźwigów z Polski obiecano pracę w godz. 7-15. Okazało się, że niekiedy musieli pracować od 12 do 15 godzin na zmianę, również w nocy. Pracodawca, czyli agencja pracy tymczasowej Adecco, naruszył tym samym zasadę 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku przysługującego każdemu zatrudnionemu.
Jak wynika z dokumentów, którymi dysponuje centrala duńskiego związku zawodowego 3F, jeden z Polaków pracował w zabronionym trybie przez 34 dni. Karty czasu pracy pokazują, że przez trzy kolejne tygodnie pracował nawet po 93 godziny w tygodniu. Polacy twierdzą, że pracodawca odmawiał im także zgody na przerwy na posiłek i że za przepracowane nadgodziny nie otrzymali od agencji wynagrodzenia zgodnego zduńskim prawem pracy.
Mickey Maymann, dyrektor duńskiego oddziału agencji Adecco przyznał, że jego firma popełniła błąd. W przekazanym do centrali związku zawodowego 3F oświadczeniu, zaznaczył jednak, że nie może być on tak duży, by żądać od agencji aż tak wysokiej kwoty.
W lutym 2018 roku agencja Adecco została sądownie zobowiązana wypłacić dwóm pracownikom 110 tys. duńskich koron (ok. 63 tys. zł) m.in. za nieprzestrzeganie norm czasu pracy.
Jak wynika z dokumentów, którymi dysponuje centrala duńskiego związku zawodowego 3F, jeden z Polaków pracował w zabronionym trybie przez 34 dni. Karty czasu pracy pokazują, że przez trzy kolejne tygodnie pracował nawet po 93 godziny w tygodniu. Polacy twierdzą, że pracodawca odmawiał im także zgody na przerwy na posiłek i że za przepracowane nadgodziny nie otrzymali od agencji wynagrodzenia zgodnego zduńskim prawem pracy.
Mickey Maymann, dyrektor duńskiego oddziału agencji Adecco przyznał, że jego firma popełniła błąd. W przekazanym do centrali związku zawodowego 3F oświadczeniu, zaznaczył jednak, że nie może być on tak duży, by żądać od agencji aż tak wysokiej kwoty.
W lutym 2018 roku agencja Adecco została sądownie zobowiązana wypłacić dwóm pracownikom 110 tys. duńskich koron (ok. 63 tys. zł) m.in. za nieprzestrzeganie norm czasu pracy.