W sobotę na Ukrainie obowiązuje cisza wyborcza przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi. Z radia i telewizji zniknąć powinny reklamy kandydatów. Startuje ich w tych wyborach niemal czterdziestu.
Już wiadomo, że niektórzy kandydaci pojawią się jednak na ekranach telewizorów i w przekazach informacyjnych.
W sztabie starającego się o reelekcję Petra Poroszenki zapowiedziano, że w dniu ciszy wyborczej prezydent na zaproszenie Rady Kościołów weźmie udział
w modlitwie za Ukrainę, a także przyjmie przysięgę antykorupcyjnych sędziów.
Z kolei lider sondaży Wołodymyr Zełenski obecny będzie na ekranach telewizorów, co prawda, formalnie, nie jako kandydat na prezydenta, ale jako komik i showman. Popularna stacja telewizyjna będąca własnością oligarchy wspierającego Zełenskiego zapowiedziała, że wieczorem przed wyborami wyemituje program "Wieczorny Kwartał” z udziałem Zełenskiego, a także humorystyczny program "Czysto-news” również z udziałem Zełenskiego oraz film "Reagan”, w którym głos amerykańskiego prezydenta podłoży Wołodymyr Zełenski.
Komik uzyskuje w sondażach 27 procent poparcia. Na drugim i trzecim miejscu w badaniach plasują się Petro Poroszenko oraz była premier Julia Tymoszenko.
W sztabie starającego się o reelekcję Petra Poroszenki zapowiedziano, że w dniu ciszy wyborczej prezydent na zaproszenie Rady Kościołów weźmie udział
w modlitwie za Ukrainę, a także przyjmie przysięgę antykorupcyjnych sędziów.
Z kolei lider sondaży Wołodymyr Zełenski obecny będzie na ekranach telewizorów, co prawda, formalnie, nie jako kandydat na prezydenta, ale jako komik i showman. Popularna stacja telewizyjna będąca własnością oligarchy wspierającego Zełenskiego zapowiedziała, że wieczorem przed wyborami wyemituje program "Wieczorny Kwartał” z udziałem Zełenskiego, a także humorystyczny program "Czysto-news” również z udziałem Zełenskiego oraz film "Reagan”, w którym głos amerykańskiego prezydenta podłoży Wołodymyr Zełenski.
Komik uzyskuje w sondażach 27 procent poparcia. Na drugim i trzecim miejscu w badaniach plasują się Petro Poroszenko oraz była premier Julia Tymoszenko.