Związek Nauczycielstwa Polskiego obstaje przy swoim stanowisku negocjacyjnym. Tak przewodniczący Związku Sławomir Broniarz odpowiedział na nowe propozycje rządu dla nauczycieli, przedstawione przez wicepremier Beatę Szydło.
- Nie zachodzą żadne okoliczności i przesłanki, abyśmy mogli dyskutować o wstrzymaniu akcji strajkowej w poniedziałek. Związki zawodowe przedstawiły swoją wspólną, wielokrotnie modyfikowaną propozycję wzrostu wynagrodzeń nauczycieli w roku 2019. Przy tej propozycji obstajemy. Strona rządowa nie chciała merytorycznie się do tego odnieść, posługując się tylko wielkimi liczbami - mówi Sławomir Broniarz.
Sławomir Broniarz powiedział, że ZNP jest otwarty na rozmowy i gotów do rozpatrzenia rządowych propozycji, ale dopiero po spełnieniu postulatów Związku.
Beata Szydło powiedziała, że pierwsza część propozycji dla nauczycieli to 5-punktowy plan, który został przyjęty wcześniej. Zakłada między innymi podwyżki, zmianę w systemie oceniania nauczycieli i skrócenie ścieżki awansu zawodowego. Wicepremier dodała, że w piątek przedstawiono związkowcom dwie propozycje nowego kontraktu społecznego.
- Pierwsza propozycja, to jest zwiększenie pensum do 22 godzin, natomiast druga - do 24. Przy pozostawieniu takiego samego jak w tej chwili czasu pracy, czyli 40 godzin dodatkowo. Bo tak jak wcześniej sobie powiedzieliśmy, poza godzinami przy tzw. tablicy, czyli pensum, pozostaje jeszcze ten czas na dodatkowe zajęcia, samokształcenie, przygotowanie etc. I tutaj nie zmieniamy tego parametru 40 godzin - mówi Szydło.
W pierwszym wariancie, w 2023 roku średnie wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego wyniosłoby 7704 zł brutto, wobec obecnych 5603 zł. W drugim wynagrodzenie wyniosłoby 8 tysięcy 100 złotych. Wicepremier dodała, że koniec prac legislacyjnych miałby nastąpić do końca czerwca.
Po zakończeniu piątkowych rozmów przedstawicieli rządu i nauczycieli, przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Dorota Gardias zaproponowała kolejne spotkanie w niedzielę o godzinie 18.00.
Beata Szydło powiedziała, że pierwsza część propozycji dla nauczycieli to 5-punktowy plan, który został przyjęty wcześniej.
Dodaj komentarz 2 komentarze
No cóż pan Broniarz idzie na zwarcie i bardzo ładnie się wpisuje się retorykę totalnej opozycji . "Odsunąć PiS od władzy " A nauczyciele dawno utracili swoją wiarygodność jako pedagog i nauczyciel .
kto następny w kolejce po nauczycielach?
chyba najgłupsze jednak jest to że wy myślicie że POPiS to dwie partie...