W czwartek "Grace 1" miał być zwolniony, ale w ostatniej chwili Waszyngton zaapelował o przekazanie jednostki Amerykanom. Rozprawa w tej sprawie odbyła się po południu, ale miejscowy sąd poinformował, że nie otrzymał od Stanów Zjednoczonych pisemnego wniosku o zatrzymanie jednostki.

Tankowiec przewozi 2 miliony baryłek ropy, docelowo miał dopłynąć do rafinerii w Syrii, która jest objęta sankcjami Unii Europejskiej. Tankowiec zatrzymano w zeszłym miesiącu. Teraz może opuścić port, ale najpierw musi, co jest konieczne w tego typu jednostce, wypełnić wymogi logistyczne. Pozwolenie na opuszczenie wydano po zapewnieniach, że statek nie wyruszy do terytorium objętego sankcjami.