W 2015 roku europejskie instytucje naciskały na obowiązkowe przyjmowanie uchodźców i ustalanie limitów dla poszczególnych krajów.
Stanowisko unijnych instytucji oddaje komentarz przewodniczącego Rady Europejskiej po wideoszczycie G7. "Nie pozwólmy na tworzenie nowego rynku dla przemytników ludzi. Jesteśmy zdeterminowani, by kontrolować przepływy migrantów i chronić granice Unii" - mówił Charles Michel.
Unia rozpoczyna dyskusję o przyjmowaniu uchodźców z Afganistanu, ale tym razem ton jest inny. W 2015 roku w obliczu kryzysu migracyjnego Komisja Europejska pod wodzą Jean-Claude’a Junckera naciskała na obowiązkowe przyjmowanie uchodźców.
"Przesiedlenia są dobrowolne" - podkreśla tym razem obecna przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen dodając, że Bruksela przygotowuje plan wsparcia finansowego dla tych unijnych krajów, które są gotowe przyjąć uchodźców z Afganistanu. By ukrócić nielegalną migrację różnymi szlakami do Europy Komisja będzie też rozmawiać z krajami sąsiadującymi z Afganistanem - Iranem, Pakistanem oraz Azji Środkowej o przyjmowaniu uchodźców.