Od nowego roku w pojazdach wykonujących transport międzynarodowy na terenie innych krajów Unii Europejskiej powinny być zamontowane tachografy inteligentne drugiej generacji. Unijne rozporządzenie krytykują przewoźnicy.
- To uderza w interes branży transportowej - ocenia bialski przewoźnik Marcin Potapczuk.
- Wymóg ma na celu wyciągnięcie od przewoźników kasy! Jeden tachograf: 5 tys. złotych. Cyfrowe tachografy pierwszej generacji, które mamy funkcjonują bardzo dobrze - podkreśli.
Nowe urządzenia mają zwiększać między innymi kontrolę czas pracy kierowców.
Od 1 stycznia do 28 lutego 2025 r. przewoźnicy nie będą karani za brak w pojeździe nowego tachografu. Służby mają ograniczyć się do edukowania kierowców o obowiązku ich wymiany.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Wymóg ma na celu wyciągnięcie od przewoźników kasy! Jeden tachograf: 5 tys. złotych. Cyfrowe tachografy pierwszej generacji, które mamy funkcjonują bardzo dobrze - podkreśli.
Nowe urządzenia mają zwiększać między innymi kontrolę czas pracy kierowców.
Od 1 stycznia do 28 lutego 2025 r. przewoźnicy nie będą karani za brak w pojeździe nowego tachografu. Służby mają ograniczyć się do edukowania kierowców o obowiązku ich wymiany.
Edycja tekstu: Jacek Rujna