Rzecznik stołecznej policji podinspektor Sylwester Marczak poinformował, że wszystkie wydarzenia w Warszawie związane z obchodami Święta Niepodległości przebiegły spokojnie.
Podinspektor Sylwester Marczak mówił, że na Marszu Niepodległości było bezpiecznie, choć zdarzyło się kilka incydentów. Jednym z nich było zrzucanie rac z Mostu Poniatowskiego na teren znajdującej się pod nim stacji benzynowej.
Obchody w stolicy zabezpieczało kilka tysięcy policjantów.
- Myślę, że śmiało możemy mówić o tym, że te wydarzenia były bezpieczne - podsumował rzecznik warszawskiej policji.
Policjanci usunęli też z trasy marszu kilkoro aktywistów, którzy próbowali zablokować ulicę. Łącznie w związku z wydarzeniami w Warszawie zatrzymano do tej pory 56 osób. Jak przekazał podinspektor Sylwester Marczak, większość z nich to osoby, które miały przy sobie narkotyki. Wśród zatrzymanych są też osoby, poszukiwane wcześniej przez policję.Jest to jeden z najspokojniejszych Marszy Niepodległości. Dla nas ważne były czynności wyprzedzające. Na godz. 18:30 zatrzymano 56 osób, zabezpieczono ponad 1100 środków pirotechnicznych. Wszystkim życzymy bezpiecznego świętowania, jest jeszcze kilka godzin. My działamy dalej 💪 pic.twitter.com/aZc8U9u8WO
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2023
Obchody w stolicy zabezpieczało kilka tysięcy policjantów.
- Myślę, że śmiało możemy mówić o tym, że te wydarzenia były bezpieczne - podsumował rzecznik warszawskiej policji.