Dziś początek międzynarodowych ćwiczeń nuklearnych NATO o kryptonimie Steadfast Noon, czyli Niezłomne Południe. Manewry organizowane co roku od dekady, ale tym razem zbiegają się w czasie z groźbami Władimira Putina dotyczącymi możliwego użycia broni jądrowej.
O manewrach nuklearnych poinformował sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego.
13 krajów NATO wysłało różnego typu maszyny - odrzutowce o napędzie jądrowym, bombowce, eskorty myśliwców, samoloty do tankowania powietrznego, także samoloty rozpoznawcze i zdolne do prowadzenia wojny elektronicznej.
- W niepewnym świecie musimy przetestować naszą obronę i wzmocnić ją, by nasi wrogowie wiedzieli, że NATO jest gotowe i zdolne odpowiedzieć na każde zagrożenie - podkreślił szef Sojuszu.
To będą symulacje testujące gotowość samolotów przystosowanych do przenoszenia broni jądrowej i reagowanie na zagrożenia. W manewrach nie zostanie użyta prawdziwa broń atomowa, głowice nuklearne pozostaną w europejskich bazach.
Tegoroczne ćwiczenia obejmą loty nad Belgią, Holandią, Wielką Brytanią, Danią i Morzem Północnym. Potrwają około dwóch tygodni.
- Około 60 samolotów weźmie udział w ćwiczeniach - dodał Mark Rutte.NATO will begin its annual nuclear exercise on Monday with more than 60 aircraft taking part in training flights over western Europe. The nuclear exercise is a routine and recurring training activity involving 2,000 military personnel.
— NATO (@NATO) October 11, 2024
13 krajów NATO wysłało różnego typu maszyny - odrzutowce o napędzie jądrowym, bombowce, eskorty myśliwców, samoloty do tankowania powietrznego, także samoloty rozpoznawcze i zdolne do prowadzenia wojny elektronicznej.
- W niepewnym świecie musimy przetestować naszą obronę i wzmocnić ją, by nasi wrogowie wiedzieli, że NATO jest gotowe i zdolne odpowiedzieć na każde zagrożenie - podkreślił szef Sojuszu.
To będą symulacje testujące gotowość samolotów przystosowanych do przenoszenia broni jądrowej i reagowanie na zagrożenia. W manewrach nie zostanie użyta prawdziwa broń atomowa, głowice nuklearne pozostaną w europejskich bazach.
Tegoroczne ćwiczenia obejmą loty nad Belgią, Holandią, Wielką Brytanią, Danią i Morzem Północnym. Potrwają około dwóch tygodni.