Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki zakończył wizytę w Waszyngtonie, gdzie brał udział w jesiennym szczycie Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Efektem podróży wicepremiera za ocean jest nowa amerykańska inwestycja w Polsce oraz zakończenie korzystania przez nasz kraj z nadzwyczajnych zabezpieczeń kredytowych MFW.
- Powstanie tam kilkaset nowych miejsc pracy. Będzie to też dobre miejsce do kooperacji z małymi i średnimi przedsiębiorstwami - powiedział wicepremier dodając, że większość produkcji Guardian Glass będzie eksportowana.
W sobotę Mateusz Morawiecki ogłosił, że podjął decyzję o rezygnacji z dostępu do Elastycznej Linii Kredytowej otwartej dla Polski po kryzysie finansowym w 2008 roku. Sięgała ona 9,2 miliarda dolarów. Koszt jej utrzymania wynosił 60 milionów dolarów rocznie.
- Tu nie chodzi głównie o oszczędność, choć każdy grosz publiczny się liczy, tylko o to, że Polska postrzegana jest coraz bardziej jako kraj dojrzały - powiedział wicepremier.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że podczas wizyty w Waszyngtonie spotkał się z bardzo wysokimi ocenami działań polskiego rządu w dziedzinie gospodarki i finansów.