Gminy należące do związku mogłyby przeznaczyć pieniądze np. na budowę ścieżek rowerowych czy organizację imprez.

Przez trzy lata funkcjonowania "Gryflandia" otrzymała wielomilionowe dotacje na rozwijanie obszarów wiejskich. Od roku zamrożone są jednak 3 miliony złotych, ponieważ samorządy nie potrafią się dogadać. Natomiast marszałek nie wie z kim podpisać umowy na dofinansowanie.

Rok temu "Gryflandia" wybrała nowy zarząd. Jej przewodniczącym został starosta gryficki - Kazimierz Sać. Jednak dotychczasowy szef stowarzyszenia - burmistrz Gryfic, Andrzej Szczygieł nie chce ustąpić ze stanowiska. Tłumaczy, że dalej jest przewodniczącym.

Sprawa trafiła do sądu rejonowego w Szczecinie. Ten pod koniec maja wykluczył burmistrza jako stronę w sporze. To oznacza, że wkrótce będzie można wpisać nowe władze "Gryflandii" do Krajowego Rejestru Sądowego.

Czy wówczas marszałek uruchomi zamrożone środki? W środę wysłaliśmy maila w tej sprawie do urzędu, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Do tematu wrócimy.