Przebieg wyborów samorządowych budzi zbyt wiele pytań - uważa nowo wybrany radny PiS w sejmiku zachodniopomorskim.
Tak Krzysztof Zaremba tłumaczył w "Rozmowach pod krawatem" dlaczego jego partia domaga się między innymi przeprowadzenia nowego głosowania. Wątpliwości działaczy partii Jarosława Kaczyńskiego budzi duża liczba nieważnych głosów.
- Za dużo jest tych przypadków. Czy Polacy są niepełnosprawni umysłowo? Nie. Polacy są inteligentnym narodem i nie jest możliwe, żeby było tak wiele głosów nieważnych - stwierdził Zaremba.
- To bardzo prawdopodobne, że wyniki wyborów do sejmiku województwa to efekt fałszerstwa - uważa radny. Zdaniem Krzysztofa Zaremby, to tłumaczy wygraną Platformy Obywatelskiej, która zdobyła najwięcej mandatów.
- Zobaczymy, jak będzie się rozwijała sytuacja, jeśli chodzi o wyjaśnienie tych wyborów, dlatego że uważam, że PiS w sejmiku zachodniopomorskim osiągnęłoby na pewno lepszy wynik - stwierdził Zaremba.
W wyborach do sejmików wojewódzkich nieważnych było blisko 18 proc. głosów. W skali kraju, w wyborach samorządowych na wszystkich szczeblach, oddano 9,76 proc. nieważnych głosów. To o dwa proc. więcej niż cztery lata temu.
PiS chce także nowej ustawy o skróceniu kadencji władz samorządowych. Zdaniem Zaremby, wątpliwości w sprawie przebiegu wyborów powinien zbadać sąd. Jednak lider PiS-u Jarosław Kaczyński powiedział, że "jego partia uważa wybory za nieprawdziwe, nierzetelne, żeby nie użyć słowa sfałszowane".
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
- Za dużo jest tych przypadków. Czy Polacy są niepełnosprawni umysłowo? Nie. Polacy są inteligentnym narodem i nie jest możliwe, żeby było tak wiele głosów nieważnych - stwierdził Zaremba.
- To bardzo prawdopodobne, że wyniki wyborów do sejmiku województwa to efekt fałszerstwa - uważa radny. Zdaniem Krzysztofa Zaremby, to tłumaczy wygraną Platformy Obywatelskiej, która zdobyła najwięcej mandatów.
- Zobaczymy, jak będzie się rozwijała sytuacja, jeśli chodzi o wyjaśnienie tych wyborów, dlatego że uważam, że PiS w sejmiku zachodniopomorskim osiągnęłoby na pewno lepszy wynik - stwierdził Zaremba.
W wyborach do sejmików wojewódzkich nieważnych było blisko 18 proc. głosów. W skali kraju, w wyborach samorządowych na wszystkich szczeblach, oddano 9,76 proc. nieważnych głosów. To o dwa proc. więcej niż cztery lata temu.
PiS chce także nowej ustawy o skróceniu kadencji władz samorządowych. Zdaniem Zaremby, wątpliwości w sprawie przebiegu wyborów powinien zbadać sąd. Jednak lider PiS-u Jarosław Kaczyński powiedział, że "jego partia uważa wybory za nieprawdziwe, nierzetelne, żeby nie użyć słowa sfałszowane".
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.