Maraton biblijny, ale nie ulicami miasta, a przez karty Ewangelii. Blisko 70 osób przez dwanaście godzin na zmianę czyta Pismo Święte w Bazylice św. Jana Chrzciciela przy ul. Bogurodzicy w Szczecinie.
Wspólne czytanie rozpoczęło się o szóstej rano. - Czytamy Pismo jako Kościół, słuchamy jako Kościół, ale także każdy z nas indywidualnie stara się odczytać fragmenty Pisma w niuansach swojego życia - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk, asystent kościelny Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Szczecinie.
- To sposób modlitwy i przepis na życie - uważa jedna z uczestniczek Maratonu biblijnego.
- Ci, którzy wierzą sięgają po Pismo Święte często. Ci, którzy chodzą do kościoła od czasu do czasu, spotykają się z Pismem tylko tutaj - dodaje mężczyzna, który słuchał w Bazylice fragmentów Biblii. - Żeby Pismo Święte nie stało zakurzone na regale, trzeba zrozumieć własną wiarę.
- Idąc myślami św. Augustyna kto nie zna Pisma Świętego, nie zna Chrystusa. To nam przyświeca - tłumaczy Bernarda Korycko z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Szczecinie.
Maraton biblijny potrwa do godziny 18.
- To sposób modlitwy i przepis na życie - uważa jedna z uczestniczek Maratonu biblijnego.
- Ci, którzy wierzą sięgają po Pismo Święte często. Ci, którzy chodzą do kościoła od czasu do czasu, spotykają się z Pismem tylko tutaj - dodaje mężczyzna, który słuchał w Bazylice fragmentów Biblii. - Żeby Pismo Święte nie stało zakurzone na regale, trzeba zrozumieć własną wiarę.
- Idąc myślami św. Augustyna kto nie zna Pisma Świętego, nie zna Chrystusa. To nam przyświeca - tłumaczy Bernarda Korycko z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Szczecinie.
Maraton biblijny potrwa do godziny 18.