Klęska piłkarzy ręcznych Pogoni w walce o brązowy medal Mistrzostw Polski. W piątek szczecinianie przegrali w Puławach z Azotami 20:29 w trzecim meczu o trzecie miejsce w Superlidze.
Jak przyznał rozgrywający Pogoni Łukasz Gierak, szczecinianie zagrali wyjątkowo słabo w obronie oraz nieskutecznie w ataku.
- Nie tego się spodziewaliśmy. Nie zagraliśmy tak jakbyśmy tego chcieli - mówi zawodnik. - Zbyt dużo prostych błędów, zbyt dużo niepotrzebnych kar. Tak bywa, że w jeden dzień nie idzie. Dzisiaj nie szło całemu zespołowi. Myślę, że jutro już taki mecz się nie zdarzy.
Czwarte spotkanie szczypiornistów Azotów z Pogonią o brązowy medal odbędzie się w sobotę o godzinie 18 w Puławach.
Szczecinianie, aby przedłużyć nadzieję na trzecie miejsce w Superlidze i doprowadzić do piątego pojedynku, muszą ten mecz wygrać.