Doradca premier Ewy Kopacz broni ministra zdrowia. Zdaniem Sławomira Nitrasa z Platformy Obywatelskiej, słowa Mariana Zembali świadczą o jego trosce o pacjentów.
Szef resortu zdrowia powiedział, że zwolniłby z pracy pielęgniarki, które odeszły od łóżek pacjentów. W ten sposób skomentował sytuację w Wyszkowie, gdzie pielęgniarki rozpoczęły strajk domagając się wyższych pensji.
Nitras w "Rozmowach pod krawatem" powiedział, że Zembala miał na myśli jedynie dobro chorych.
- Pielęgniarki nie mają prawa odchodzić od łóżek pacjenta. Szpital jest po to, żeby leczyć. Ci, którzy mają bezpośredni związek z życiem i zdrowiem ludzi muszą pamiętać, że ich zawód jest inny. Nie mogą pozwolić na to, że z powodu strajku narażą czyjeś życie lub zdrowie na szwank - mówił Nitras.
Słowa Zembali ostro skrytykowali związkowcy z "Solidarności", którzy domagają się jego dymisji.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Nitras w "Rozmowach pod krawatem" powiedział, że Zembala miał na myśli jedynie dobro chorych.
- Pielęgniarki nie mają prawa odchodzić od łóżek pacjenta. Szpital jest po to, żeby leczyć. Ci, którzy mają bezpośredni związek z życiem i zdrowiem ludzi muszą pamiętać, że ich zawód jest inny. Nie mogą pozwolić na to, że z powodu strajku narażą czyjeś życie lub zdrowie na szwank - mówił Nitras.
Słowa Zembali ostro skrytykowali związkowcy z "Solidarności", którzy domagają się jego dymisji.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Dodaj komentarz 2 komentarze
a niech by tylko nie spróbował bronić !
Kogo Pan zaprasza???, Panie Tomaszu!! Te "pacjent" nic nie wie, na zadawane pytania nie potrafi odpowiedzieć.. Przecież on do Euro nie trafił. Bidok szwędał się aż "mamuśka" wzięła pod skrzydełka i zrobiła pomagierem-myśleniowym? ee... doradca to się nazywa. Teraz miał kilka miesięcy spokoju - 10tysi wpada miesiąc w miesiąc. W imieniu niegłosujących na obecnych w sejmie - Nitras jest jeszcze kilkanaście dobrych tygodni na poszukanie jakiegoś fotela. Ale zdaje się w Szczecinie nie tylko wyborcy cię nie lubią, więc Masz Problem :)