Szef rolniczej "Solidarności" w Zachodniopomorskiem nie widzi niczego złego w tym, że startuje do Senatu z list Prawa i Sprawiedliwości. Edward Kosmal w "Rozmowach pod krawatem" podkreślał, że nie należy do żadnej partii i to gwarantuje mu niezależność.
Kosmal dodał, że jeśli PiS wygra wybory i nie spełni obietnic składanych rolnikom, to będzie organizował kolejne protesty.
- Jestem człowiekiem niezależnym, nie należę do żadnej partii i nie należałem. Uważam, że związek też będzie niezależny - mówił Kosmal. - Jeżeli nie będą realizowane ustalenia, to będziemy wiedzieli co mamy robić.
Edward Kosmal już kandydował do Sejmu, ale bez powodzenia. Organizował protesty w Szczecinie i regionie przeciwko polityce rolnej obecnego rządu. Był też współorganizatorem "zielonego miasteczka", które przez cztery miesiące stało przed kancelarią premier Ewy Kopacz.
Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
- Jestem człowiekiem niezależnym, nie należę do żadnej partii i nie należałem. Uważam, że związek też będzie niezależny - mówił Kosmal. - Jeżeli nie będą realizowane ustalenia, to będziemy wiedzieli co mamy robić.
Edward Kosmal już kandydował do Sejmu, ale bez powodzenia. Organizował protesty w Szczecinie i regionie przeciwko polityce rolnej obecnego rządu. Był też współorganizatorem "zielonego miasteczka", które przez cztery miesiące stało przed kancelarią premier Ewy Kopacz.
Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.