To nie jest polityka, jaką chciałbym uprawiać - tak Patryk Zbroja, niezależny kandydat do Senatu popierany przez Nowoczesną Ryszarda Petru, skomentował sprawę upublicznienia partyjnej korespondencji przez biznesmena Zbigniewa Stonogę.
W domniemanych mailach do działaczy miała znaleźć się wyborcza strategia polegająca np. na wyszukiwaniu "haków" na "Miśka Kamińskiego".
- Jeżeli szuka się "haków" np. na Kamińskiego czy na Palikota, jeżeli używa się sformułowań o zniszczeniu Millera i Kamińskiego, to jest to taka polityka, którą chciałby pan uprawiać czy nie? - pytał Patryka Zbroję prowadzący "Rozmowy pod krawatem" Tomasz Chaciński.
- Zdecydowanie nie. Zdecydowanie taka polityka jest mi obca - odpowiedział Zbroja.
Kandydat do Senatu twierdzi też, że sam takich maili nie otrzymywał i nie zna dokładnie ich treści, nie ma też dowodów, że nie zostały sfałszowanie.
- Trudno jest też komentować coś, co jest przedmiotem tak na dobrą sprawę czynu zabronionego - powiedział Zbroja. - Najbardziej ubolewam przede wszystkim nad tym, że w polskim państwie prawa taka osoba jak pan Zbigniew Stonoga dalej może funkcjonować właśnie w takim charakterze, w jakim funkcjonuje.
Nie wiadomo w jaki sposób Zbigniew Stonoga zdobył dostęp do skrzynki pocztowej jednego z działaczy.
Nowoczesna Ryszarda Petru opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym można przeczytać, że prawdziwość informacji zawartych w mailach nie została zweryfikowana.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
- Jeżeli szuka się "haków" np. na Kamińskiego czy na Palikota, jeżeli używa się sformułowań o zniszczeniu Millera i Kamińskiego, to jest to taka polityka, którą chciałby pan uprawiać czy nie? - pytał Patryka Zbroję prowadzący "Rozmowy pod krawatem" Tomasz Chaciński.
- Zdecydowanie nie. Zdecydowanie taka polityka jest mi obca - odpowiedział Zbroja.
Kandydat do Senatu twierdzi też, że sam takich maili nie otrzymywał i nie zna dokładnie ich treści, nie ma też dowodów, że nie zostały sfałszowanie.
- Trudno jest też komentować coś, co jest przedmiotem tak na dobrą sprawę czynu zabronionego - powiedział Zbroja. - Najbardziej ubolewam przede wszystkim nad tym, że w polskim państwie prawa taka osoba jak pan Zbigniew Stonoga dalej może funkcjonować właśnie w takim charakterze, w jakim funkcjonuje.
Nie wiadomo w jaki sposób Zbigniew Stonoga zdobył dostęp do skrzynki pocztowej jednego z działaczy.
Nowoczesna Ryszarda Petru opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym można przeczytać, że prawdziwość informacji zawartych w mailach nie została zweryfikowana.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.