Wciąż nie wiadomo, kiedy w pełni zacznie działać system zarządzania komunikacją miejską w Szczecinie. Chodzi m.in. o biletomaty, wyświetlacze na przystankach i e-bilet. System miał działać już rok temu.
Duży problem stwarzają także biletomaty, które jak się okazało mają wadę fabryczną i będą musiały zostać wymienione. A czasu na to jest coraz mniej. Jak podkreśla Dariusz Wołoszczuk Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie, wykonawca musi oddać w pełni działający system do końca tego roku.
- Jest to związane m.in. z rozliczeniem środków z Unii Europejskiej, z których to system jest współfinansowany - tłumaczy Wołoszczuk.
Hiszpańska firma GMV, czyli wykonawca systemu, pomimo wielu prób kontaktu, od miesiąca nie odpowiada na nasze pytania. - Przypomnę tej osobie i poproszę, żeby odezwała się do pana - usłyszeliśmy w biurze firmy.
Natomiast podobny system funkcjonuje już od blisko dwóch lat w Bydgoszczy. Jak podkreśla Krzysztof Kosiedowski z Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, montaż i uruchomienie systemu nie sprawiło tak wielu problemów jak w Szczecinie.
- Przez krótki czas pojawiały się różnego rodzaju "choroby wieku dziecięcego" związane z wdrożeniem tego systemu. Dzisiaj funkcjonuje i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni - mówi Kosiedowski.
Łączny koszt Centralnego Systemu Zarządzania Komunikacją Miejską w Szczecinie to blisko 55 mln złotych.