Anonimowe osoby roznoszą antyimigranckie ulotki w Nowym Warpnie. Autorzy twierdzą, że w miejscowości ma zamieszkać 400 uchodźców z Syrii. Urzędnicy dementują te informacje.
"Dzieci nasze tułają się po świecie bo nie mają mieszkań a w Podgrodziu stoją puste domy i czekają na Arabów" - tak piszą autorzy ulotek. Jak dodają, według ich informacji w Podgrodziu, czyli części Nowego Warpna, ma zamieszkać kilkuset uchodźców. Te doniesienia dementują urzędnicy ze starostwa. Zarząd powiatu wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że w Podgrodziu ani w całym powiecie polickim imigrantów nie będzie.
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie starostwa: "stanowisko zarządu powiatu na wystąpienie wojewody w sprawie wskazania ewentualnych miejsc pobytu dla imigrantów było negatywne". Nie wiadomo, kto roznosi ulotki i ile ich jest. Autorzy podpisują się jako mieszkańcy gminy.
We wrześniu ówczesny rząd PO-PSL zgodził się na przyjęcie około siedmiu tysięcy uchodźców z ogarniętego wojną Bliskiego Wschodu. Terminy i szczegóły nie są znane. Na ostatnim szczycie państw Unii obecna premier Beata Szydło zapowiedziała, że Polska nie zaakceptuje kolejnego podziału imgrantów między kraje członkowskie.
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie starostwa: "stanowisko zarządu powiatu na wystąpienie wojewody w sprawie wskazania ewentualnych miejsc pobytu dla imigrantów było negatywne". Nie wiadomo, kto roznosi ulotki i ile ich jest. Autorzy podpisują się jako mieszkańcy gminy.
We wrześniu ówczesny rząd PO-PSL zgodził się na przyjęcie około siedmiu tysięcy uchodźców z ogarniętego wojną Bliskiego Wschodu. Terminy i szczegóły nie są znane. Na ostatnim szczycie państw Unii obecna premier Beata Szydło zapowiedziała, że Polska nie zaakceptuje kolejnego podziału imgrantów między kraje członkowskie.