Od przyszłego roku wszystkie toalety publiczne w Kołobrzegu będą bezpłatne - taką decyzję podjęli miejscowi radni.
Ma to być rekompensata za niedawne podniesienie opłaty uzdrowiskowej do czterech złotych.
- Chcemy w ten sposób zadbać również o czystość miasta - mówi radny Krzysztof Plewko. - Niektórzy chodzą załatwiać się w zarośla, później mamy problem z nieprzyjemnym zapachem. Dzięki temu, że te toalety będą bezpłatne, pozbędziemy się wielu problemów.
W przyszłorocznym budżecie na utrzymanie toalet przewidziano 600 tysięcy złotych. W Kołobrzegu funkcjonują cztery toalety całoroczne, a także 10 otwieranych w sezonie. Dotychczas, by z nich skorzystać, należało zapłacić dwa złote.
Teraz miasto musi wybrać firmę, która zajmie się obsługą toalet. Umowa z dotychczasowym dzierżawcą kończy się ostatniego dnia grudnia.
- Chcemy w ten sposób zadbać również o czystość miasta - mówi radny Krzysztof Plewko. - Niektórzy chodzą załatwiać się w zarośla, później mamy problem z nieprzyjemnym zapachem. Dzięki temu, że te toalety będą bezpłatne, pozbędziemy się wielu problemów.
W przyszłorocznym budżecie na utrzymanie toalet przewidziano 600 tysięcy złotych. W Kołobrzegu funkcjonują cztery toalety całoroczne, a także 10 otwieranych w sezonie. Dotychczas, by z nich skorzystać, należało zapłacić dwa złote.
Teraz miasto musi wybrać firmę, która zajmie się obsługą toalet. Umowa z dotychczasowym dzierżawcą kończy się ostatniego dnia grudnia.