Nasi reporterzy rozmawiali z wychowankiem Pogoni Szczecin, a dziś reprezentantem Polski i piłkarzem francuskiego Stade Rennes oraz z jego klubowymi kolegami, trenerem i kibicami. Byli też na meczu jego zespołu z Guingamp.
Na miejscu, oprócz dziennikarzy Radia Szczecin, był również były piłkarz Pogoni Artur Bugaj, który wcielił się w rolę reportera.
Bugaj pytał Kamila Grosickiego o wysoką formę w tym sezonie. Polak w lidze francuskiej strzelił dziewięć goli. - Ostatnio jest coraz więcej pracy. Chcę, żeby ludzie patrzyli na mnie, jak na piłkarza, który w każdym meczu daje z siebie wszystko - mówił "Grosik".
Klubowy kolega Grosickiego, Ludovic Baal, opowiadał nam jaki Polak jest poza boiskiem. - Kamil jest bardzo miły, uprzejmy. Często żartuje i rozbawia całą drużynę. To dusza naszego zespołu. Zawsze jest wesoły - oceniał Baal.
O Grosickim opowiadali też francuscy kibice. - To fighter, jeden z najlepszych piłkarzy Rennes. Mój ojciec ma koszulkę z jego nazwiskiem - komentowali.
O wychowanku Pogoni mówił też spotkany przez nas szczecinianin mieszkający we Francji, Paweł Więckowski z synem Oliwerem. - Kamil jest tutaj bardzo lubiany - przyznał pan Paweł. - Jego gra jest najlepsza na świecie - dodał Oliwer.
Drużyna Grosickiego, przy obecności 30 tysięcy kibiców, przegrała derbowy mecz z Guingamp 0:3.
Bugaj pytał Kamila Grosickiego o wysoką formę w tym sezonie. Polak w lidze francuskiej strzelił dziewięć goli. - Ostatnio jest coraz więcej pracy. Chcę, żeby ludzie patrzyli na mnie, jak na piłkarza, który w każdym meczu daje z siebie wszystko - mówił "Grosik".
Klubowy kolega Grosickiego, Ludovic Baal, opowiadał nam jaki Polak jest poza boiskiem. - Kamil jest bardzo miły, uprzejmy. Często żartuje i rozbawia całą drużynę. To dusza naszego zespołu. Zawsze jest wesoły - oceniał Baal.
O Grosickim opowiadali też francuscy kibice. - To fighter, jeden z najlepszych piłkarzy Rennes. Mój ojciec ma koszulkę z jego nazwiskiem - komentowali.
O wychowanku Pogoni mówił też spotkany przez nas szczecinianin mieszkający we Francji, Paweł Więckowski z synem Oliwerem. - Kamil jest tutaj bardzo lubiany - przyznał pan Paweł. - Jego gra jest najlepsza na świecie - dodał Oliwer.
Drużyna Grosickiego, przy obecności 30 tysięcy kibiców, przegrała derbowy mecz z Guingamp 0:3.