Poseł Sylwester Chruszcz nie opuści klubu Kukiz'15. W sobotę Rada Polityczna Ruchu Narodowego poinformowała, że chce, aby członkowie tej partii opuścili klub Pawła Kukiza i stworzyli własne koło sejmowe.
Sylwester Chruszcz, zachodniopomorski polityk i członek Ruchu Narodowego, poinformował w sobotę na Twitterze, że nie zamierza stosować się do tej decyzji.
- Chcemy być stabilnym elementem sceny politycznej. Chcemy pokazywać swój program narodowy. Punkty, które pokazywał pan Robert Winnicki, są nieprawdziwe. Myślę, że rozłamu nie będzie. Takie fajerwerki na dzisiaj mnie nie interesują. Nie interesuje mnie gra ludzi, którzy nie chcą poszerzać się programowo, organizacyjnie. Myślę, że czas pokaże, że my mieliśmy rację - tłumaczył Chruszcz w niedzielnej "Kawiarence politycznej" Radia Szczecin.
Nieoficjalnie mówi się, że główną przyczyną ewentualnego rozłamu w partii Kukiz'15 ma być ostatnia afera dotycząca lidera tej partii. Nagrany z ukrycia Paweł Kukiz w obraźliwych słowach ma wypowiadać się w nagraniu na temat Artura Zawiszy, prominentnego działacza Ruchu Narodowego.
Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".