Siatkarki Chemika Police nadal są niepokonane w Orlen Lidze. W niedzielę wygrały w Szczecinie z ŁKS-em Łódź 3:2. To 18 z rzędu ligowe zwycięstwo mistrzyń Polski.
Pierwszego seta policzanki przegrały do 22. Drugą partię rozstrzygnęły na swoją korzyść do 21. W trzeciej odsłonie triumfowały łodzianki do 20. Czwartą partię lider Orlen Ligi wygrał do 19 i o losach meczu zdecydował tie-break. Ostatniego seta policzanki wygrały 15:7.
Najlepszą siatkarką tego spotkania została wybrana Agnieszka Bednarek-Kasza. Środkowa Chemika chwaliła po spotkaniu łodzianki i przyznała, że wygrana nie przyszła łatwo.
- Łódź zagrała bardzo dobrze, natomiast my tak nie do końca. W niektórych elementach miałyśmy problemy i też ten mecz nie do końca układał się po naszej myśli, dlatego zrobiło się nerwowo - mówiła Bednarek-Kasza. - Było trochę zwątpienia, bo spotkanie było dla nas bardzo trudne. Miałyśmy ciężkie momenty, parę razy wygrzebałyśmy się z poważnych tarapatów. Szkoda, że straciłyśmy punkt, ale trzeba cieszyć się ze zwycięstwa.
W środę, w kolejnym meczu Orlen Ligi, siatkarki Chemika Police zmierzą się na wyjeździe z ostatnim w tabeli rozgrywek BKS-em Bielsko-Biała.
Najlepszą siatkarką tego spotkania została wybrana Agnieszka Bednarek-Kasza. Środkowa Chemika chwaliła po spotkaniu łodzianki i przyznała, że wygrana nie przyszła łatwo.
- Łódź zagrała bardzo dobrze, natomiast my tak nie do końca. W niektórych elementach miałyśmy problemy i też ten mecz nie do końca układał się po naszej myśli, dlatego zrobiło się nerwowo - mówiła Bednarek-Kasza. - Było trochę zwątpienia, bo spotkanie było dla nas bardzo trudne. Miałyśmy ciężkie momenty, parę razy wygrzebałyśmy się z poważnych tarapatów. Szkoda, że straciłyśmy punkt, ale trzeba cieszyć się ze zwycięstwa.
W środę, w kolejnym meczu Orlen Ligi, siatkarki Chemika Police zmierzą się na wyjeździe z ostatnim w tabeli rozgrywek BKS-em Bielsko-Biała.