Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Katarzyna Kotula. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Katarzyna Kotula. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Aborcja na życzenie, dostępna pigułka "dzień po", edukacja seksualna dostosowana na wieku, ale i na każdym etapie rozwoju - tak, zdaniem posłanki Lewicy Katarzyny Kotuli, powinny wyglądać "prawa reprodukcyjne" w Polsce.
Według Kotuli, kompromis aborcyjny z 1993 roku akceptowany przez większość ankietowanych Polaków, zawarli "mężczyźni z biskupami, bez kobiet". I należy to zmienić.

- Przerywanie ciąży do 12 tygodnia w każdych okolicznościach. Rzetelna i dopasowana edukacja seksualna na każdym etapie wieku, z odpowiednimi treściami. Do tego antykoncepcja. W idealnym świecie wyobrażam sobie, że mielibyśmy częściowo dofinansowane środki antykoncepcyjne, rzetelną edukację seksualną, dostępną tabletkę "dzień po". Bo to nie jest tak, że kupują je młode dziewczyny - mówi Kotula.

Pytaliśmy posłankę, dlaczego działacze Lewicy nazywają dziecko w łonie matki "płodem". Zwracaliśmy uwagę, że dla większości kobiet jest to "dziecko". Kotula odpowiadała, że "mogą nazywać płód, jak tylko chcą" i "kierując się własnym sumieniem powinny móc podejmować decyzje" czy dokonać aborcji czy nie.
Według Kotuli, kompromis aborcyjny z 1993 roku akceptowany przez większość ankietowanych Polaków, zawarli "mężczyźni z biskupami, bez kobiet". I należy to zmienić.

Dodaj komentarz 7 komentarzy

Jakże "działacze lewicy nazywają dziecko płodem"? Pytanie, dlaczego płód - zgodnie z terminologią medyczną - miałby nie nazywać sie płodem?
Jeśli ktoś nie chce mieć dzieci może zainwestować w podwiązanie jajowodów czy nasieniowodów. Rozwiązuje to wszystkie problemy danej osoby. Ale niestety nikt nie jest samotną wyspą i jeśli my jako społeczeństwo nie będziemy się mnożyć to zrobią to inne nacje, które nas wyprą.
Jestem nawet za tym, aby postulaty z artykułu były spełnione, ale tylko pod warunkiem - edukacji na wielu innych płaszczyznach, tak, aby ludzie zrozumieli, że posiadanie dzieci jest ważne. Rolą państwa jest też stworzenie odpowiednich warunków ku temu, aby każdy 20+ chciał mieć dzieci (najlepiej 3+, aby była zastępowalność pokoleń). Jak państwo się z tego wywiązuje? Każdy widzi, delikatnie mówiąc "mocno średnio".
Bo to jest niezgodne z linią partii. Komentarz Pana Grega tez więc pewnie zaraz zniknie. Ale już na szczęście niedługo.
Mamy się rozmnażać i produkować nowych obywateli. Najlepiej niewykształconych.
Aby było nas mniej ale za to sama elita? Elita wykształcona wyszła na ulicę ale język jakiś spod budki z piwem zaprezentowała...
Znaczy się język sejmowy??
Postulaty pani posłanki na pewno ucieszą firmy farmaceutyczne, które te specyfiki produkują. Spowodowałoby to zwiększony popyt na środki antykoncepcyjne - oczywiście bez odpowiedzialności za destabilizację hormonalną, którą one powodują w organizmach w trakcie dojrzewania.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty