W Świnoujściu zero zakażeń. Szpital miejski nie rezygnuje jednak z oddziału covidowego.
- Na dzień dzisiejszy jest tam już tylko jeden pacjent. Cieszymy się z tego. Zachorowalność i ciężkie przechodzenie tego zakażenia zmalało - wyjaśnia Dorota Konkolewska, prezes szpitala miejskiego w Świnoujściu. - To efekt szczepień. Jeżeli chodzi o pracowników szpitala, to od momentu, kiedy się pracownicy zaszczepili nie było ani jednego zachorowania wśród tych osób. Wiemy, że z uwagi na coraz większą liczbę osób zaszczepionych, możemy powiedzieć, że my tę odporność powoli uzyskujemy, również w naszym mieście.
Choć wygląda na to, że sytuacja związana z pandemią została opanowana, w najbliższym czasie oddział będzie jeszcze funkcjonował.
- My ten oddział covidowy mamy z 8 łózkami, więc on nie jest liczny, ale myślę, że jest niezbędny z uwagi na to, że mogą pojawić się pacjenci, którzy będą potrzebowali pomocy - dodaje Konkolewska.
Praca oddziału w czasie sezonu, gdy pacjentów przeważnie jest więcej zdaniem medyków nie będzie miała wpływu na pracę lecznicy.