Na grobie Tadeusza Barcikowskiego, jednego ze Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie, wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, złożył kwiaty i zapalił znicz.
Dziś obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów.
- Wiele osób, wiele rodzin żydowskich znalazło swoje schronienie właśnie w polskich domach. Trzeba przypomnieć, że właściwie tylko w Polsce groziła kara śmierci za pomoc Żydom. Tutaj ginęły całe rodziny, kobiety w ciąży, małe dzieci - mówi Bogucki.
Szczeciński Instytut Pamięci Narodowej odnowił grób Tadeusza Barcikowskiego - mówi Paweł Knap z IPN-u.
- Przez blisko rok był ukrywany w mieszkaniu należącym do Heleny Barcikowskiej, a dzisiaj upamiętniamy Tadeusza Barcikowskiego, który był wówczas nastolatkiem. Był synem Heleny i wraz ze swoją matką i bratem uratowali Adama Gajłę od śmierci, który później przybrał nazwisko Krzysztof Bolesław Sawicki. Pod tym nazwiskiem występował po zakończeniu II wojny światowej. Po prostu przeżył tylko i wyłącznie dzięki nim - mówi Knap.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów został ustanowiony w dniu zamordowania przez Niemców rodziny Ulmów - przypomniał Krzysztof Męciński z Instytutu Pamięci Narodowej.
- Jest to ten dzień, który został ustanowiony w rocznicę zabójstwa rodziny Ulmów przez niemieckich żandarmów, 24 marca 1944 roku. Józef Ulma i Wiktoria Ulma zostali zamordowani razem ze swoją szóstką dzieci. Najmłodsze z tych z nich, Marysia, miała półtora roku - mówi Męciński.
Na Cmentarzu Centralnym jest pochowanych 20. Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
- Wiele osób, wiele rodzin żydowskich znalazło swoje schronienie właśnie w polskich domach. Trzeba przypomnieć, że właściwie tylko w Polsce groziła kara śmierci za pomoc Żydom. Tutaj ginęły całe rodziny, kobiety w ciąży, małe dzieci - mówi Bogucki.
Szczeciński Instytut Pamięci Narodowej odnowił grób Tadeusza Barcikowskiego - mówi Paweł Knap z IPN-u.
- Przez blisko rok był ukrywany w mieszkaniu należącym do Heleny Barcikowskiej, a dzisiaj upamiętniamy Tadeusza Barcikowskiego, który był wówczas nastolatkiem. Był synem Heleny i wraz ze swoją matką i bratem uratowali Adama Gajłę od śmierci, który później przybrał nazwisko Krzysztof Bolesław Sawicki. Pod tym nazwiskiem występował po zakończeniu II wojny światowej. Po prostu przeżył tylko i wyłącznie dzięki nim - mówi Knap.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów został ustanowiony w dniu zamordowania przez Niemców rodziny Ulmów - przypomniał Krzysztof Męciński z Instytutu Pamięci Narodowej.
- Jest to ten dzień, który został ustanowiony w rocznicę zabójstwa rodziny Ulmów przez niemieckich żandarmów, 24 marca 1944 roku. Józef Ulma i Wiktoria Ulma zostali zamordowani razem ze swoją szóstką dzieci. Najmłodsze z tych z nich, Marysia, miała półtora roku - mówi Męciński.
Na Cmentarzu Centralnym jest pochowanych 20. Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Na grobie Tadeusza Barcikowskiego, jednego ze Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie, wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, złożył kwiaty i zapalił znicz.
Szczeciński Instytut Pamięci Narodowej odnowił grób Tadeusza Barcikowskiego - mówi Paweł Knap z IPN-u.