Najlepsze ogórki tylko z kołobrzeskiej solanki - przekonują o tym mieszkańcy i turyści nabierający wodę z miejscowego źródełka.
Kołobrzeska solanka słynie nie tylko ze swoich walorów leczniczych. Od lat jest wykorzystywana także przy kiszeniu ogórków. Można się o tym przekonać odwiedzając źródełko na Wyspie Solnej, przy którym gromadzą się osoby z butelkami i baniakami, nalewające solankę.
- Przyjechałem po wodę specjalnie z Dolnego Śląska, od lat robię te ogórki. Jestem tu pierwszy raz, czekam na zięcia i córkę, bo chcemy wziąć wodę - mówią korzystający ze źródełka.
A jaki jest przepis na perfekcyjne ogórki? - Mój przepis to nabrać wody, a resztą zajmują się odpowiedzialne osoby. Ja daję jeszcze liście wiśni, chrzan, koper. To wszystko - przyznaje kobieta, która korzysta z solanki.
Stężenie soli w kołobrzeskiej wodzie wynosi 6 procent. Oznacza to, że w litrze wody znajduje się aż 60 gramów soli. Dzięki temu już w średniowieczu zapewniała Kołobrzegowi bogactwo i nazywana była „białym złotem”.
- Przyjechałem po wodę specjalnie z Dolnego Śląska, od lat robię te ogórki. Jestem tu pierwszy raz, czekam na zięcia i córkę, bo chcemy wziąć wodę - mówią korzystający ze źródełka.
A jaki jest przepis na perfekcyjne ogórki? - Mój przepis to nabrać wody, a resztą zajmują się odpowiedzialne osoby. Ja daję jeszcze liście wiśni, chrzan, koper. To wszystko - przyznaje kobieta, która korzysta z solanki.
Stężenie soli w kołobrzeskiej wodzie wynosi 6 procent. Oznacza to, że w litrze wody znajduje się aż 60 gramów soli. Dzięki temu już w średniowieczu zapewniała Kołobrzegowi bogactwo i nazywana była „białym złotem”.