Straż pożarna ponawia apel o montowanie czujników dymu oraz czujników czadu. Przede wszystkim z powodu narastającej ilości interwencji z tym związanych.
Czy mieszkańcy Szczecina montują tego typu urządzenia?
- Nie, nie mamy. To jest dobre, tym bardziej, że w domach prywatnych są piece węglowe. To wtedy jest gorzej. - Właśnie, że nie mam. Jak się gaz ma, to uważam, że każdy powinien kupić. Też się nad tym zastanowię - mówili szczecinianie.
Niekiedy dochodzi do sytuacji ekstremalnych.
- Urządzenie alarmuje przy niskim stężeniu tlenku węgla. Nasz organizm reaguje już przy dużo wyższych stężeniach. Kiedy mamy zawroty głowy, senność, wymioty to już jest poważne zatrucie - podkreśla st. kapitan Franciszek Goliński z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Statystyki wykazują, że to właśnie dym i czad - a nie oparzenia - są najczęstszym powodem śmierci przy pożarach.
- Nie, nie mamy. To jest dobre, tym bardziej, że w domach prywatnych są piece węglowe. To wtedy jest gorzej. - Właśnie, że nie mam. Jak się gaz ma, to uważam, że każdy powinien kupić. Też się nad tym zastanowię - mówili szczecinianie.
Niekiedy dochodzi do sytuacji ekstremalnych.
- Urządzenie alarmuje przy niskim stężeniu tlenku węgla. Nasz organizm reaguje już przy dużo wyższych stężeniach. Kiedy mamy zawroty głowy, senność, wymioty to już jest poważne zatrucie - podkreśla st. kapitan Franciszek Goliński z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Statystyki wykazują, że to właśnie dym i czad - a nie oparzenia - są najczęstszym powodem śmierci przy pożarach.