20-latek z gminy Barlinek zerwał i zniszczył baner wyborczy - za swój czyn odpowie przed sądem.
Policjanci zatrzymali go, dzięki nagraniom z monitoringu. Grozi mu za to grzywna lub areszt. Do zdarzenia doszło w niedzielę, w dniu wyborów prezydenckich.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic, w rejonie stacji paliw, grupa kilkunastu osób głośno się zachowuje i niszczy banery wyborcze. Żadna z nich nie przyznała się do tego czynu. Policjanci zabezpieczyli jednak nagrania z kamer, które zarejestrowały, jak jeden z mężczyzn zrywa baner. Jeszcze tego samego dnia 20-letni mieszkaniec gminy Barlinek usłyszał zarzuty.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic, w rejonie stacji paliw, grupa kilkunastu osób głośno się zachowuje i niszczy banery wyborcze. Żadna z nich nie przyznała się do tego czynu. Policjanci zabezpieczyli jednak nagrania z kamer, które zarejestrowały, jak jeden z mężczyzn zrywa baner. Jeszcze tego samego dnia 20-letni mieszkaniec gminy Barlinek usłyszał zarzuty.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski