Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. pixabay.com / Alexas_Fotos (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / Alexas_Fotos (CC0 domena publiczna)
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrożnie podchodzi do rosyjskich deklaracji o memorandum w sprawie zawieszenia broni.
Wysunął je w poniedziałek Władimir Putin po rozmowie telefonicznej z Donaldem Trumpem. Kijów twierdzi, że jest otwarty na propozycje Kremla, te jednak wciąż są mgliste.

Rosjanie mają zaproponować memorandum w sprawie zawieszenia broni i wysunąć pewne warunki, ale jakie i kiedy? Tego Wołodymyr Zełenski nie wie. Ukraiński prezydent wie jednak, że są warunki, na które absolutnie się nie zgodzi.

- Ukraina nie będzie wyprowadzać swoich wojsk ze swoich terytoriów, bo obrona suwerenności jest konstytucyjnym obowiązkiem - powiedział Zełenski.

Jak podkreśla kijowski publicysta Witalij Portnikow, dzięki obietnicom o przystąpieniu do rozmów z Ukrainą, Putin odroczył widmo amerykańskich sankcji. Jednocześnie w memorandum może postawić Ukrainie zaporowe warunki. - Może to być na przykład rosyjskie ultimatum wstrzymania mobilizacji na Ukrainie, czy zatrzymania zachodniej pomocy wojskowej - uważa Portnikow.

Ukraińcy wskazują na rozdźwięk między deklaracjami Kremla a prawdziwymi intencjami. W nocy w wielu ukraińskich obwodach słychać było alarmy przeciwlotnicze.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Relacja Pawła Buszki (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Autopromocja  
Zobacz
  reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty