Sylwia Trojanowska, Hania Beza, Monika Szymanik, Marcin Grzelak, Przemysław Kowalewski czy Marek Stelar - to jedni z wielu szczecińskich autorów, którzy biorą udział w Międzynarodowych Targach Książki, odbywających się w Warszawie.
Marek Stelar promuje tam swoją najnowszą powieść pt. "Ołowiane żołnierzyki". To pierwszy tom serii kryminalnej, której akcja rozgrywa się w latach 30. XX wieku, w jeszcze niemieckim Stettinie - przyznaje autor.
- Korzystałem z planów przedwojennych. Najtrudniej było znaleźć ten konkretny, który odpowiadałby tamtemu czasowi, czyli z okolic 1931 roku, ponieważ w tamtych czasach sytuacja urbanistyczna zmieniała się bardzo dynamicznie w Szczecinie. A nie chciałem popełnić błędu i opisywać ulic, których jeszcze wtedy nie było - dodaje Stelar.
Rozmowa o "Ołowianych żołnierzykach" w niedzielę po godzinie 14.00 na antenie Radia Szczecin, w magazynie "Trochę Kultury".
Autorka edycji: Joanna Chajdas
- Korzystałem z planów przedwojennych. Najtrudniej było znaleźć ten konkretny, który odpowiadałby tamtemu czasowi, czyli z okolic 1931 roku, ponieważ w tamtych czasach sytuacja urbanistyczna zmieniała się bardzo dynamicznie w Szczecinie. A nie chciałem popełnić błędu i opisywać ulic, których jeszcze wtedy nie było - dodaje Stelar.
Rozmowa o "Ołowianych żołnierzykach" w niedzielę po godzinie 14.00 na antenie Radia Szczecin, w magazynie "Trochę Kultury".
Autorka edycji: Joanna Chajdas