Kolejne problemy z oddanym niedawno do użytku, przebudowanym fragmentem alei Wojska Polskiego zgłaszają mieszkańcy tej części miasta. Chodzi o zablokowany słupkami wjazd do bramy kamienicy numer 44.
Zdaniem mieszkańca - pana Andrzeja - to droga pożarowa, która nie powinna być w żaden sposób zamykana.
- Tu jest brama, tu się paliło, straż pożarna nie mogła wjechać. Sąsiadka tu z tego bloku zamówiła meble "- przykro mi, nie mam jak, bo zatarasuje drogę". Czy karetka czy coś - nie wjedzie - tłumaczy pan Andrzej.
Brama przy posesji numer 44 nigdy nie była oznaczona jako droga pożarowa - wyjaśnia Piotr Zieliński ze spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie.
- Każdy może sobie wywiesić cokolwiek na swojej bramie. Jesteśmy po konsultacjach ze strażą - absolutnie te słupki w tym miejscu im nie przeszkadzają. Wóz strażacki przez taką bramę w ogóle nie wiedzie - mówi Zieliński.
Zdaniem Piotra Zielińskiego możliwy jest w tej części miasta podjazd dla samochodów. Jednak jego wykonanie musiałoby się odbyć po wcześniejszym zgłoszeniu i na koszt samych mieszkańców.
- Tu jest brama, tu się paliło, straż pożarna nie mogła wjechać. Sąsiadka tu z tego bloku zamówiła meble "- przykro mi, nie mam jak, bo zatarasuje drogę". Czy karetka czy coś - nie wjedzie - tłumaczy pan Andrzej.
Brama przy posesji numer 44 nigdy nie była oznaczona jako droga pożarowa - wyjaśnia Piotr Zieliński ze spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie.
- Każdy może sobie wywiesić cokolwiek na swojej bramie. Jesteśmy po konsultacjach ze strażą - absolutnie te słupki w tym miejscu im nie przeszkadzają. Wóz strażacki przez taką bramę w ogóle nie wiedzie - mówi Zieliński.
Zdaniem Piotra Zielińskiego możliwy jest w tej części miasta podjazd dla samochodów. Jednak jego wykonanie musiałoby się odbyć po wcześniejszym zgłoszeniu i na koszt samych mieszkańców.