Ani chleb, ani też inne wypieki nie są wskazane przy dokarmianiu ptaków. Gdy tylko robi się chłodno, staje się to coraz powszechniejsze, szczególnie nad morzem. Czy świnoujscy spacerowicze wiedzą, co dawać ptactwu jesienią?
Karmienie mew, łabędzi, czy innych miejscowych ptaków zdaje się być jedną z nadmorskich atrakcji. Ornitolodzy przez lata walczyli z tym, by do brzuchów ptactwa nie trafiał chleb. Z jakim skutkiem?
- Jak widzę karmi się biedne ptactwo chlebem, to mam ochotę pokrzyczeć. - Ale to jest powszechne. Ludzie po prostu wyrzucają tony chleba dla ptaków - mówią mieszkańcy Świnoujścia.
Jacek Karczewski ze stowarzyszenia Jestem na pTAK!, przyznaje, że przetworzone wyroby dla zwierząt są szkodliwe.
- Ptaki są bardzo wrażliwe. Ptaki mają doskonałą przemianę materii. Ale to też oznacza, że wszystko, co jest niedobre w tym jedzeniu, bardzo szybko zostawi ślady w ich fizjologii - tłumaczy Karczewski.
Zatem, co dawać skrzydlatym?
- Słoninkę się wieszało na drzewach. - Ziarenka, słoninka dla sikorek. Szykujemy karmnik - dodają mieszkańcy.
Przypomnijmy, że karmić zwierzęta powinno się tylko gdy jest mróz i śnieg.
- Jak widzę karmi się biedne ptactwo chlebem, to mam ochotę pokrzyczeć. - Ale to jest powszechne. Ludzie po prostu wyrzucają tony chleba dla ptaków - mówią mieszkańcy Świnoujścia.
Jacek Karczewski ze stowarzyszenia Jestem na pTAK!, przyznaje, że przetworzone wyroby dla zwierząt są szkodliwe.
- Ptaki są bardzo wrażliwe. Ptaki mają doskonałą przemianę materii. Ale to też oznacza, że wszystko, co jest niedobre w tym jedzeniu, bardzo szybko zostawi ślady w ich fizjologii - tłumaczy Karczewski.
Zatem, co dawać skrzydlatym?
- Słoninkę się wieszało na drzewach. - Ziarenka, słoninka dla sikorek. Szykujemy karmnik - dodają mieszkańcy.
Przypomnijmy, że karmić zwierzęta powinno się tylko gdy jest mróz i śnieg.