Dwóch pracowników ambasady Izraela w Stanach Zjednoczonych zostało zastrzelonych przed Stołecznym Muzeum Żydowskim w Waszyngtonie. Sprawca został zatrzymany.
W muzeum, przed którym doszło do zabójstwa, odbywało się spotkanie organizowane przez Komitet Żydów Amerykańskich. Gdy dwójka pracowników ambasady Izraela opuszczała budynek, podszedł do nich uzbrojony napastnik.
- Wyciągnął pistolet i oddał strzały do obu ofiar. Po strzelaninie wszedł do muzeum, gdzie został zatrzymany przez ochronę - informowała szefowa waszyngtońskiej policji Pamela Smith.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Wyciągnął pistolet i oddał strzały do obu ofiar. Po strzelaninie wszedł do muzeum, gdzie został zatrzymany przez ochronę - informowała szefowa waszyngtońskiej policji Pamela Smith.
Napastnik przyznał się do zabójstwa i powiedział, gdzie porzucił broń. Po zatrzymaniu krzyczał: "Wolna, wolna Palestyna!".
Policja poinformowała, że sprawcą był 31-letni mieszkaniec Chicago Elias Rodriguez. Władze Waszyngtonu oraz przedstawiciele amerykańskiego rządu przekazali kondolencje ambasadzie Izraela oraz rodzinom ofiar.
Edycja tekstu: Jacek Rujna