Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Tak mówił na konferencji prasowej w Szczecinie właściciel jednostki, Piotr Kulczycki. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
Tak mówił na konferencji prasowej w Szczecinie właściciel jednostki, Piotr Kulczycki. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
Tak mówił na konferencji prasowej w Szczecinie właściciel jednostki, Piotr Kulczycki.
Nie wiadomo jednak, czy młodzież ze Szkoły Pod Żaglami dokończy przerwany przez sztorm rejs na Karaiby. Kapitan jednostki Andrzej Mendygrał podkreśla, że kondycja "Fryderyka Chopina" jest bardzo dobra. - Przejechaliśmy w ciągu 5 dni prawie 900 mil, co dowodzi, że wszystko jest sprawne - dodaje Mendygrał. Postępowanie w sprawie ustalenia przyczyn wypadku prowadzi Izba Morska w Szczecinie, kapitan Ziemowit Barański, który prowadził żaglowiec w feralnym rejsie mówi, że trudno ocenić jednoznacznie dlaczego maszty się złamały. - Czy to zmęczenie materiału, czy ten spaw od początku miał jakieś wady, czy dodatkowe uderzenie jednoczesne fali i szkwału - zastanawia się Barański. Na pokładzie byli wtedy gimnazjaliści ze Szkoły Pod Żaglami. Szef stowarzyszenia, kapitan Krzysztof Baranowski mówi, że rozmowy o ich powrocie na żaglowiec trwają. - Ale Szkoła pod Żaglami nie zginie jeśli odpuścimy jeden semestr, a tej młodzieży na pewno zapewnimy jakąś nagrodę żeglarską - zapewnia Baranowski. Szef firmy 3Oceans Piotr Kulczycki tłumaczy, że "Fryderyk Chopin" jest dla niego jednostką szczególną. - To jest pewnego rodzaju dobro narodowe i ja się czuje w pewnym sensie zakładnikiem tej idei, tej misji, która ciąży na tym - twierdzi Kulczycki. Kulczycki mówi, że jeszcze nie rozmawiał z władzami Szczecina o ewentualnej współpracy, ale obecność żaglowca na Wałach Chrobrego jest świadectwem, że będzie ona możliwa. Zobacz program Dni Odry.
Relacja Andrzeja Kutysa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty