Drawski projekt rewitalizacji dworca jest jednym z pierwszych w Polsce. W budynku będzie teraz, zamiast dużej poczekalni dworcowej, sala wystawiennicza i informacja turystyczna.

Gmina wykupiła budynek dworca od PKP 5 lat temu. - Remont trwał rok - mówi burmistrz Drawska Zbigniew Ptak. - Były tu drzwi zamknięte na kłódkę, powybijane szyby, kraty w oknach, budynek straszył.

Europejski program Interreg wspólny z niemiecką gmina Schorfheide, umożliwił gruntowny remont i przebudowę otoczenia. - Robi wrażenie, czyszczona cegła, okapy i drzwi, dach, część tarasowa zostaje zachowana, jak była w ubiegłym stuleciu - ocenia Ptak.

Teraz w budynku obok niewielkiej poczekalni dworcowej będą pomieszczenia dla organizacji i klubów ochrony przyrody. - Będzie sala do sympozjów i narad. Została też podpisana umowa o współpracy z Drawieńskim Parkiem Narodowym i niemieckimi organizacjami - informuje Ptak.

Przez Drawsko przebiega bardzo popularna linia kolejowa łącząca Szczecin z Trójmiastem, a także z Chojnicami, Szczecinkiem i Stargardem Szczecińskim. Podróżni będą mieli do dyspozycji tylko część odnowionego budynku.

Projekt był realizowany wspólnie z niemiecką Gminą Schorfheide, która miała bardzo zniszczony zupełnie podobny dworzec. Tam także budynek zamiast kolei, będzie teraz służył kulturze i ekologii.

Obie gminy dofinansowanie na remonty otrzymały z Unii Europejskiej. Gmina Drawsko Pomorskie otrzymała blisko 500 tysięcy euro.

Uroczyste otwarcie rozpoczęło się o 12:00 w budynku dworca kolejowego przy ul. Kolejowej 1 w Drawsku Pomorskim.