Prezydent Szczecina odmówił przyjścia na piątkowe posiedzenie komisji rewizyjnej - informuje na Facebooku radna niezrzeszona, Małgorzata Jacyna-Witt. Zespół sprawdza czy jedna z miejskich spółek nie sprzedała zbyt tanio kamienicy w centrum miasta.
Radni chcieli zadać Piotrowi Krzystkowi i członkom rady nadzorczej kilka pytań. Według Małgorzaty Jacyny-Witt, nie przyjęli oni zaproszeń.
Rzeczniczka prezydenta, Aleksandra Charuk tłumaczy, że Piotr Krzystek wyjaśnił szefowi komisji, iż - zgodnie z przepisami - zespół ma prawo żądać, by na posiedzeniu stawili się pracownicy kontrolowanej instytucji. W tym przypadku to Nieruchomości i Opłaty Lokalne, a nie magistrat. Prezydent zadeklarował jednak, że jeśli radni będą potrzebowali informacji, przekaże je na piśmie.
Próbowaliśmy skontaktować się z radą nadzorczą firmy, ale o godz. 17 telefon w spółce już nie odpowiadał.
Kamienicę przy alei Niepodległości za nieco ponad 2 mln zł kupił Dominik Golema z rodziny szczecińskich restauratorów. Transakcję bada też prokuratura.
Rzeczniczka prezydenta, Aleksandra Charuk tłumaczy, że Piotr Krzystek wyjaśnił szefowi komisji, iż - zgodnie z przepisami - zespół ma prawo żądać, by na posiedzeniu stawili się pracownicy kontrolowanej instytucji. W tym przypadku to Nieruchomości i Opłaty Lokalne, a nie magistrat. Prezydent zadeklarował jednak, że jeśli radni będą potrzebowali informacji, przekaże je na piśmie.
Próbowaliśmy skontaktować się z radą nadzorczą firmy, ale o godz. 17 telefon w spółce już nie odpowiadał.
Kamienicę przy alei Niepodległości za nieco ponad 2 mln zł kupił Dominik Golema z rodziny szczecińskich restauratorów. Transakcję bada też prokuratura.