Piłkarze Pogoni Szczecin zdobyli punkt na Górnym Śląsku w ekstraklasie. Portowcy zremisowali w niedzielę w Zabrzu z Górnikiem 1:1 w 14 kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Rezultat niedzielnego pojedynku ustalono w pierwszej połowie. Prowadzenie dla gospodarzy w 8 minucie uzyskał Mateusz Zachara. Wyrównującego gola dla szczecinian zdobył w 42 minucie Mateusz Matras. Od 73 minuty ekipa trenera Jana Kociana grała z przewagą jednego zawodnika, bo czerwoną kartkę za faul na Rafale Murawskim otrzymał obrońca Górnika Błażej Augustyn.
- Mecz był wyrównany. Później zawodnik Górnika dostał czerwoną kartkę, mieliśmy przewagę optyczną, niestety nie mieliśmy na tyle klarownej sytuacji by ją zamienić na bramkę - mówi Radosław Janukiewicz.
- Jest to strata dwóch punktów, bo w drugiej połowie mieliśmy dużą przewagę. Górnik grał w dziesiątkę, a my nie zdołaliśmy strzelić drugiej bramki - tłumaczy Mateusz Matras.
- Ten punkt jest sprawiedliwy dla obu drużyn - podsumowuje trener Pogoni Jan Kocian.
Po remisie Pogoń nadal zajmuje ósme miejsce w tabeli. W kolejnym ligowym spotkaniu na zakończenie rundy jesiennej ekstraklasy Pogoń za tydzień w Szczecinie zmierzy się z Legią Warszawa.
Materiał: T-Mobile Ekstraklasa/x-news
- Mecz był wyrównany. Później zawodnik Górnika dostał czerwoną kartkę, mieliśmy przewagę optyczną, niestety nie mieliśmy na tyle klarownej sytuacji by ją zamienić na bramkę - mówi Radosław Janukiewicz.
- Jest to strata dwóch punktów, bo w drugiej połowie mieliśmy dużą przewagę. Górnik grał w dziesiątkę, a my nie zdołaliśmy strzelić drugiej bramki - tłumaczy Mateusz Matras.
- Ten punkt jest sprawiedliwy dla obu drużyn - podsumowuje trener Pogoni Jan Kocian.
Po remisie Pogoń nadal zajmuje ósme miejsce w tabeli. W kolejnym ligowym spotkaniu na zakończenie rundy jesiennej ekstraklasy Pogoń za tydzień w Szczecinie zmierzy się z Legią Warszawa.
Materiał: T-Mobile Ekstraklasa/x-news