Start w igrzyskach niebezpieczny dla pływaków? - członkowie sztabu szkoleniowego Mateusza Sawrymowicza martwią się stanem czystości wody w Rio de Janeiro.
Żeglarka Agnieszka Skrzypulec nie pierwszy raz trenowała w Rio de Janeiro. I chociaż tamtejsze władze obiecują poprawę czystości wody zatoki, to dobrych wiadomości nie ma.
- Jeśli tam pływają pralki, jeśli tam spływają ścieki, to bardzo się martwimy o zdrowie Mateusza - mówi Łogin.
Start w maratonie na 10 kilometrów dla zawodnika oznacza około dwie godzin pływania w takiej wodzie. Mateusz Sawrymowicz jeszcze nie ma kwalifikacji olimpijskiej, ale są na to duże szanse. Awans może uzyskać podczas pucharowych zawodów w czerwcu.
Czy zawody odbędą się na wodach zatoki Guanabara? Wodę ostatnio zbadali członkowie reprezentacji USA i ich zdaniem absolutnie nie nadaje się do rywalizacji pływaków. Prawdopodobny jest protest Amerykanów. Jeszcze w lutym najlepsi zawodnicy spotkają się na zawodach w Abu Dhabi i tam też mogą podjąć decyzję, co zrobić w tej sprawie.