Siatkarki Chemika Police szybko pozbierały się po niedzielnej pierwszej w tym sezonie porażce w Orlen Lidze z Budowlanymi Łódź. Mistrzynie Polski pokonały w środę Muszyniankę Muszyna 3:0 (29:27, 25:17, 25:20) w 25 kolejce rozgrywek.
Drużyna trenera Jakuba Głuszaka tylko w pierwszym secie miała problemy z rywalem. Popularne mineralne miały trzy piłki setowe, ale ostatecznie premierową partię wygrały policzanki do 27. Kolejne odsłony środowego starcia zakończyły się sukcesem lidera Orlen Ligi do 17 oraz 20 i pojedynek zakończył się wygraną Chemika.
W polickim zespole bardzo dobrze zaprezentowały się Kolumbijka Madelaynne Montano i Aleksandra Jagieło, ale statuetkę dla najlepszej siatkarki w dzisiejszym meczu odebrała środkowa Chemika Katarzyna Gajgał-Anioł. - Byłam zaskoczona, ale też bardzo szczęśliwa, bo to moje pierwsze wyróżnienie. Zagrały dziewczyny, które w tym sezonie grają mniej, zagrały dobrze i to nas napawa optymizmem - przyznała.
Optymizm będzie potrzebny, bo prowadzące w tabeli siatkarki Chemika Police w kolejnym spotkaniu Orlen Ligi zmierzą się we wtorek na wyjeździe z wiceliderem rozgrywek Impelem Wrocław.
W polickim zespole bardzo dobrze zaprezentowały się Kolumbijka Madelaynne Montano i Aleksandra Jagieło, ale statuetkę dla najlepszej siatkarki w dzisiejszym meczu odebrała środkowa Chemika Katarzyna Gajgał-Anioł. - Byłam zaskoczona, ale też bardzo szczęśliwa, bo to moje pierwsze wyróżnienie. Zagrały dziewczyny, które w tym sezonie grają mniej, zagrały dobrze i to nas napawa optymizmem - przyznała.
Optymizm będzie potrzebny, bo prowadzące w tabeli siatkarki Chemika Police w kolejnym spotkaniu Orlen Ligi zmierzą się we wtorek na wyjeździe z wiceliderem rozgrywek Impelem Wrocław.