Zinedine Zidane zrezygnował z funkcji trenera piłkarzy Realu Madryt. Francuz prowadził "Królewskich" od stycznia 2016 roku.
W tym czasie trzykrotnie zwyciężył w Lidze Mistrzów, dwukrotnie w Klubowych Mistrzostwach Świata, dwa razy zdobył także Superpuchar Europy, a raz świętował mistrzostwo Hiszpanii i superpuchar kraju. Prowadził Real w 149 spotkaniach, z czego 104 wygrał, 29 zremisował, a 16 przegrał.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej Zinedine Zidane przyznał, że wybrał dziwny moment na odejście. Uzasadnił jednak, dlaczego tak postąpił. - Ta drużyna musi dalej wygrywać i dlatego potrzebuje zmiany. Po trzech latach potrzebuje też innej metody pracy - mówił Zinedine.
Prezes Realu Florentino Perez powiedział, że nie spodziewał się tej decyzji. Wyraził też nadzieję, że trener nie odchodzi na zawsze. - Nie chcę się żegnać. Chcę powiedzieć: do zobaczenia wkrótce. Nie mam wątpliwości, że Zidane do nas wróci - dodał Perez.
Trwają spekulacje, kto zastąpi Francuza. Podobno duże szanse ma Mauricio Pochettino, były trener Espanyolu Barcelona, który od pięciu lat trenuje angielskie kluby.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej Zinedine Zidane przyznał, że wybrał dziwny moment na odejście. Uzasadnił jednak, dlaczego tak postąpił. - Ta drużyna musi dalej wygrywać i dlatego potrzebuje zmiany. Po trzech latach potrzebuje też innej metody pracy - mówił Zinedine.
Prezes Realu Florentino Perez powiedział, że nie spodziewał się tej decyzji. Wyraził też nadzieję, że trener nie odchodzi na zawsze. - Nie chcę się żegnać. Chcę powiedzieć: do zobaczenia wkrótce. Nie mam wątpliwości, że Zidane do nas wróci - dodał Perez.
Trwają spekulacje, kto zastąpi Francuza. Podobno duże szanse ma Mauricio Pochettino, były trener Espanyolu Barcelona, który od pięciu lat trenuje angielskie kluby.