Kolarski wyścig Tour de Pologne jest wizytówką Polski - twierdzi premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu był gościem na pierwszym etapie rozpoczętych w sobotę zawodów.
Tour de Pologne jest rozgrywany po raz 75. Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że impreza ma nie tylko walory sportowe.
- To coś, co mnie bardzo cieszy. Oprócz tego, że to tour de Pologne, to podróż po historycznych miejscach Polski, pięknych krajobrazach. Była przecież i "wizyta" śladami Jana Pawła II, Cudu nad Wisłą, ale również przepiękne polskie krajobrazy, które cały świat ma szansę dojrzeć, bo to transmisja na 50 krajów w 20 różnych językach, a więc międzynarodowa impreza - cieszył się premier Morawiecki.
Premier kibicuje Polakom podczas wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. - Mam nadzieję, że wygra najlepszy Polak, ale widzę, że kolarstwo to gra drużynowa. Trochę jak w gospodarce i trochę tak, jak powinno być w polityce. Jak grupa współpracuje ze sobą, co czasami przepięknie widać, tak samo w gospodarce - konkurencja, ale i współpraca. A jak byśmy to osiągnęli w polityce, że potrafimy się pięknie różnić, konkurować, ale i czasami współpracować dla dobra Polski wszędzie na całym świecie, to będzie to najszczęśliwszy czas mojego życia - przyznał Mateusz Morawiecki.
Premier udekorował zwycięzcę sobotniego pierwszego etapu wyścigu - Niemca Pascala Ackermanna. Najlepszy z Polaków był dziś Maciej Paterski. Na metę przyjechał jako dziewiąty. W pierwszej dziesiątce znalazł się także Paweł Franczak.
- To coś, co mnie bardzo cieszy. Oprócz tego, że to tour de Pologne, to podróż po historycznych miejscach Polski, pięknych krajobrazach. Była przecież i "wizyta" śladami Jana Pawła II, Cudu nad Wisłą, ale również przepiękne polskie krajobrazy, które cały świat ma szansę dojrzeć, bo to transmisja na 50 krajów w 20 różnych językach, a więc międzynarodowa impreza - cieszył się premier Morawiecki.
Premier kibicuje Polakom podczas wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. - Mam nadzieję, że wygra najlepszy Polak, ale widzę, że kolarstwo to gra drużynowa. Trochę jak w gospodarce i trochę tak, jak powinno być w polityce. Jak grupa współpracuje ze sobą, co czasami przepięknie widać, tak samo w gospodarce - konkurencja, ale i współpraca. A jak byśmy to osiągnęli w polityce, że potrafimy się pięknie różnić, konkurować, ale i czasami współpracować dla dobra Polski wszędzie na całym świecie, to będzie to najszczęśliwszy czas mojego życia - przyznał Mateusz Morawiecki.
Premier udekorował zwycięzcę sobotniego pierwszego etapu wyścigu - Niemca Pascala Ackermanna. Najlepszy z Polaków był dziś Maciej Paterski. Na metę przyjechał jako dziewiąty. W pierwszej dziesiątce znalazł się także Paweł Franczak.