Po środowym zwycięstwie nad Kubańczykami 3:1, reprezentacja Polski rozegra w czwartek swój drugi mecz podczas odbywających się we Włoszech i Bułgarii mistrzostw świata.
- Portoryko to zespół z Torresem, to główna armata, dostaje bardzo dużo piłek, dorzuca punktów w zagrywce..., musimy na niego zwrócić szczególnie uwagę. Jest też trochę lepszy rozgrywający. Myślę, że musimy zwrócić uwagę na skrzydła i cierpliwie grać "swoją siatkówkę" - zapowiedział Robert Kaźmierczak.
Początek spotkania Portoryko-Polska o godzinie 16. Także w czwartek odbędzie się jeszcze jeden mecz "polskiej" grupy D - o godz. 19.40 Irańczycy zmierzą się z Bułgarami.