Piłkarze Pogoni zmierzą się w poniedziałek z Podbeskidziem Bielsko-Biała w rozgrywanym awansem meczu rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Szczecinianie są zdecydowanym faworytem w starciu z beniaminkiem ekstraklasy. Portowcy są niepokonani od sześciu spotkań, a w czterech ostatnich ligowych meczach nie stracili bramki.
Górale wygrali zaledwie jeden mecz w tym sezonie i z pięcioma punktami na koncie zajmują 14. miejsce w tabeli.
Obrońca Dumy Pomorza Hubert Matynia nie lekceważy rywala, ale nie ukrywa, że liczy na kolejny dobry występ i komplet punktów w poniedziałkowym starciu.
- Drużyna ma mało punktów, więc na pewno będzie chciała odrabiać starty. Na pewno nie będzie to łatwy mecz. Jesteśmy faworytem i poznaliśmy więcej ich słabych punktów. Będziemy się starać, tak jak w meczu z Jagiellonią Białystok, gdzie drużyna przeciwna nie miała żadnych argumentów - zapowiada Matynia.
Poniedziałkowy mecz piłkarzy Pogoni z Podbeskidziem Bielsko-Biała rozpocznie się o godzinie 18:00 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Górale wygrali zaledwie jeden mecz w tym sezonie i z pięcioma punktami na koncie zajmują 14. miejsce w tabeli.
Obrońca Dumy Pomorza Hubert Matynia nie lekceważy rywala, ale nie ukrywa, że liczy na kolejny dobry występ i komplet punktów w poniedziałkowym starciu.
- Drużyna ma mało punktów, więc na pewno będzie chciała odrabiać starty. Na pewno nie będzie to łatwy mecz. Jesteśmy faworytem i poznaliśmy więcej ich słabych punktów. Będziemy się starać, tak jak w meczu z Jagiellonią Białystok, gdzie drużyna przeciwna nie miała żadnych argumentów - zapowiada Matynia.
Poniedziałkowy mecz piłkarzy Pogoni z Podbeskidziem Bielsko-Biała rozpocznie się o godzinie 18:00 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.