17-letni Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin jest najmłodszym piłkarzem w kadrze trenera Paulo Sousy na marcowe mecze Polski z Węgrami, Andorą i Anglią w eliminacjach mistrzostw świata.
- Wiadomo, że to niesamowite uczucie. Tak naprawdę nieczęsto się to zdarza, że dostaje się powołanie na kadrę w wieku 17 lat. Nie spodziewałem się tego. Dla mnie to było niemożliwe do zrobienia, chociaż się udało. Bardzo się z tego cieszę i będę pracował na to, żeby jakieś minuty na kadrze dostać - mówi Kozłowski.
W narodowej drużynie oprócz Kozłowskiego jest także jego klubowy kolega z Pogoni, 22-letni Sebastian Kowalczyk.
17-letni pomocnik szczecińskiej drużyny może być również najmłodszym debiutantem w kadrze od pół wieku. W dniu meczu z Węgrami w Budapeszcie 25 marca Kacper Kozłowski będzie miał 17 lat i 160 dni. Młodszy od piłkarza Pogoni był tylko Włodzimierz Lubański, który debiutował w reprezentacji Polski, gdy miał 16 lat i 188 dni. Legendarny napastnik swój pierwszy mecz w biało-czerwonej kadrze rozegrał w Szczecinie na stadionie przy Twardowskiego 4 września 1963 roku z Norwegią. W swoim debiucie w reprezentacji w towarzyskim starciu Włodzimierz Lubański strzelił gola, a Polska pokonała Norwegię 9:0.