Gorąco wokół planowanego remontu stadionu piłkarskiego w Kołobrzegu. Władze miejscowej Kotwicy naciskają na jak najszybsze rozpoczęcie prac. Urzędnicy przypominają, że muszą trzymać się procedur.
Stadion w Kołobrzegu musi przejść modernizację, która pozwoli Kotwicy w przyszłości starać się o licencję na ewentualną grę w pierwszej lidze. Na ten cel miasto otrzymało dofinansowanie z Polskiego Ładu w wysokości 10 milionów złotych.
Władze Kotwicy chcą, by remont rozpoczął się już w zimowej przerwie, oczekując zwłaszcza wymiany murawy i montażu instalacji podgrzewającej trawę.
- Niestety w klubie odnosimy wrażenie, że władzom Miasta Kołobrzegu się nie śpieszy. Nasuwa się nawet pytanie, czy gramy w jednej drużynie? - powiedział na łamach oficjalnej strony Kotwicy dyrektor klubu Łukasz Bednarek.
Rzecznik Urzędu Miasta Michał Kujaczyński wyjaśnia, że odłożenie przetargu wynika m.in. tego, że to klub niewłaściwie przygotował projekt funkcjonalno-użytkowy całej inwestycji.
- Niestety dokument, który trafił do miasta, był zbyt ogólny, żeby można było na jego podstawie ogłosić przetarg. Poprosiliśmy o jego uszczegółowienie. Niestety nie otrzymaliśmy takich materiałów, żeby móc od ręki ten przetarg ogłosić - mówi rzecznik Urzędu Miasta.
Jak dodaje Kujaczyński, prac nie można podzielić z uwagi na otrzymane dofinansowanie, więc nie wchodzi w grę sama wymiana murawy i odłożenie dalszych robót.
Miasto planuje też zmodernizować oświetlenie i dostosować obiekt do transmisji telewizyjnych, a także zamontować panele fotowoltaiczne na jednej z trybun.
Całość ma być gotowa przed startem sezonu 2024/2025.
Władze Kotwicy chcą, by remont rozpoczął się już w zimowej przerwie, oczekując zwłaszcza wymiany murawy i montażu instalacji podgrzewającej trawę.
- Niestety w klubie odnosimy wrażenie, że władzom Miasta Kołobrzegu się nie śpieszy. Nasuwa się nawet pytanie, czy gramy w jednej drużynie? - powiedział na łamach oficjalnej strony Kotwicy dyrektor klubu Łukasz Bednarek.
Rzecznik Urzędu Miasta Michał Kujaczyński wyjaśnia, że odłożenie przetargu wynika m.in. tego, że to klub niewłaściwie przygotował projekt funkcjonalno-użytkowy całej inwestycji.
- Niestety dokument, który trafił do miasta, był zbyt ogólny, żeby można było na jego podstawie ogłosić przetarg. Poprosiliśmy o jego uszczegółowienie. Niestety nie otrzymaliśmy takich materiałów, żeby móc od ręki ten przetarg ogłosić - mówi rzecznik Urzędu Miasta.
Jak dodaje Kujaczyński, prac nie można podzielić z uwagi na otrzymane dofinansowanie, więc nie wchodzi w grę sama wymiana murawy i odłożenie dalszych robót.
Miasto planuje też zmodernizować oświetlenie i dostosować obiekt do transmisji telewizyjnych, a także zamontować panele fotowoltaiczne na jednej z trybun.
Całość ma być gotowa przed startem sezonu 2024/2025.