Piłkarze Pogoni w czwartek wyruszyli w podróż na sobotni mecz w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Szczecinianie zmierzą się z beniaminkiem ekstraklasy Bruk-Betem Termaliką Nieciecza w trzeciej kolejce. O powodach tak wczesnej eskapady na południe Polski mówi trener portowej drużyny Robert Kolendowicz.
- Mecz jest dosyć wcześnie, dlatego musimy polecieć dwa dni przed meczem, żeby ta podróż przebiegła sprawnie. Potrenujemy w piątek na miejscu, w sobotę zagramy mecz, po meczu też połączenie nam nie pasuje, zostajemy jeszcze na noc, żeby tę regenerację poprawić i wracamy w niedzielę - tłumaczy Kolendowicz.
I oby był to powrót z trzema punktami a sobotnie spotkanie Bruk-Betu Termaliki z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 14.45 w Niecieczy.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Mecz jest dosyć wcześnie, dlatego musimy polecieć dwa dni przed meczem, żeby ta podróż przebiegła sprawnie. Potrenujemy w piątek na miejscu, w sobotę zagramy mecz, po meczu też połączenie nam nie pasuje, zostajemy jeszcze na noc, żeby tę regenerację poprawić i wracamy w niedzielę - tłumaczy Kolendowicz.
I oby był to powrót z trzema punktami a sobotnie spotkanie Bruk-Betu Termaliki z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 14.45 w Niecieczy.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin