Pogoń Szczecin przegrała z Górnikiem Zabrze 0:3 (0:0) w meczu 5. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Do przerwy był bezbramkowy remis, a zabrzan od straty gola ratowały słupek i poprzeczka. Po zmianie stron na boisku dominował już wyraźnie zespół z Górnego Śląska, który w odstępie 10 minut strzelił trzy gole.
- W piłce tak jest, że jak nie strzelasz bramki, to tamten zespół na pewno sobie jakąś sytuację stworzy... I Górnik nas wypunktował. 20 tysięcy kibiców przychodzi i ogląda takie spotkanie, gdzie przegrywamy 0:3 u siebie. Tego bardzo żałuję. Widać, że nie jest to dobry moment dla Pogoni. Na razie - jeśli chodzi o boisko - nic się tutaj nie układa - przyznał Grosicki.
To druga z rzędu i trzecia w tym sezonie ligowa porażka Dumy Pomorza.
Ekipa trenera Roberta Kolendowicza zajmuje 16. miejsce w tabeli oznaczające spadek do 1. ligi.
Autorka edycji: Joanna Chajdas / Jacek Rujna
- W piłce tak jest, że jak nie strzelasz bramki, to tamten zespół na pewno sobie jakąś sytuację stworzy... I Górnik nas wypunktował. 20 tysięcy kibiców przychodzi i ogląda takie spotkanie, gdzie przegrywamy 0:3 u siebie. Tego bardzo żałuję. Widać, że nie jest to dobry moment dla Pogoni. Na razie - jeśli chodzi o boisko - nic się tutaj nie układa - przyznał Grosicki.


Radio Szczecin
