Piłkarze Pogoni sprawdzą formę rewelacyjnego beniaminka Ekstraklasy. Szczecinianie zmierzą się w poniedziałek na wyjeździe z Wisłą Płock w 14. kolejce rozgrywek.
Nafciarze prowadzeni przez wychowanka Pogoni i byłego piłkarza szczecińskiego klubu Mariusza Misiurę doznali w tym sezonie tylko dwóch porażek i zajmują 3. miejsce w tabeli.
Portowcy - jak zapewnia pomocnik Jan Biegański - po wyeliminowaniu Legii Warszawa w Pucharze Polski nie mogą się już doczekać kolejnego występu na Mazowszu i liczą na komplet punktów.
- Naprawdę, nie możemy się już doczekać kolejnego spotkania, to dobrze świadczy. Będziemy przygotowani i postaramy się, zrobimy wszystko, żeby wywieźć trzy punkty z Płocka. Mamy Kamila Grosickiego, którego przeciwnicy, chyba każdy zespół, muszą się obawiać. Skupiamy się na sobie, myślimy tylko o zwycięstwie - powiedział.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie w Płocku.
Portowcy - jak zapewnia pomocnik Jan Biegański - po wyeliminowaniu Legii Warszawa w Pucharze Polski nie mogą się już doczekać kolejnego występu na Mazowszu i liczą na komplet punktów.
- Naprawdę, nie możemy się już doczekać kolejnego spotkania, to dobrze świadczy. Będziemy przygotowani i postaramy się, zrobimy wszystko, żeby wywieźć trzy punkty z Płocka. Mamy Kamila Grosickiego, którego przeciwnicy, chyba każdy zespół, muszą się obawiać. Skupiamy się na sobie, myślimy tylko o zwycięstwie - powiedział.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie w Płocku.
- Naprawdę, nie możemy się już doczekać kolejnego spotkania, to dobrze świadczy. Będziemy przygotowani i postaramy się, zrobimy wszystko, żeby wywieźć trzy punkty z Płocka. Mamy Kamila Grosickiego, którego przeciwnicy, chyba każdy zespół, muszą się obawiać. Skupiamy się na sobie, myślimy tylko o zwycięstwie - powiedział.


Radio Szczecin