Historia ołtarza polowego 12 Pułku Ułanów Podolskich, który znajduje się w kościele Garnizonowym, wydarzenia Grudnia'70 czy modernistyczne wille w Podjuchach to tematy najnowszego numeru "Szczecinera. Magazynu Miłośników Szczecina".
W środę odbyła się promocja ósmego numeru. Czasopismo tworzą miłośnicy stolicy Pomorza Zachodniego.
- To od ich ciekawości i wyobraźni zależą kolejne numery pisma - mówi redaktor naczelny Paweł Knap. - Nasi autorzy są często odkrywcami niezwykłych historii, ale wiele artykułów pokazuje, że jeżeli się chce, to można dotrzeć do zupełnie nowych materiałów i to nie tylko w postaci dokumentów, ale czasem też w postaci ikonografii.
Janusz Moczulski opowiada historię ucieczki z niewoli malarza francuskiego. - Bohaterem tego artykułu jest znany niestety nie u nas Jean Hélion - francuski malarz, który dostał się do niewoli niemieckiej i 1,5 roku spędził częściowo w Szczecinie, a częściowo w majątku junkierskim na Pomorzu - opowiada Moczulski.
Potem swoje losy opisał i wydał w Stanach Zjednoczonych, jeszcze w czasie trwanie wojny.
Szczeciner trafił właśnie do księgarni.
- To od ich ciekawości i wyobraźni zależą kolejne numery pisma - mówi redaktor naczelny Paweł Knap. - Nasi autorzy są często odkrywcami niezwykłych historii, ale wiele artykułów pokazuje, że jeżeli się chce, to można dotrzeć do zupełnie nowych materiałów i to nie tylko w postaci dokumentów, ale czasem też w postaci ikonografii.
Janusz Moczulski opowiada historię ucieczki z niewoli malarza francuskiego. - Bohaterem tego artykułu jest znany niestety nie u nas Jean Hélion - francuski malarz, który dostał się do niewoli niemieckiej i 1,5 roku spędził częściowo w Szczecinie, a częściowo w majątku junkierskim na Pomorzu - opowiada Moczulski.
Potem swoje losy opisał i wydał w Stanach Zjednoczonych, jeszcze w czasie trwanie wojny.
Szczeciner trafił właśnie do księgarni.