Nie będzie festiwalu Musica Genera - pisze Gazeta Wyborcza.
Organizatorzy imprezy, która powstała w 2002 roku, przez pierwsze pięć lat dostawali od miasta po 15 tysięcy złotych, w ostatnich dwóch latach kwoty wzrosły do, odpowiednio, 50 i 70 tysięcy złotych.
Zdaniem pomysłodawców festiwalu - szczecińskich muzyków Anny Zaradny i Roberta Piotrowicza, to stanowczo za mało, aby zapraszać do Szczecina największe gwiazdy muzyki improwizowanej i instrumentalnej. Skarżyli się też, że ich zdaniem lokalne media nie są odpowiednio zaangażowane w promocję imprezy.
Zapowiadają, że ubiegłoroczna edycja była ostatnią zorganizowaną w naszym mieście. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Anna Zaradny i Robert Piotrowicz kilka dni temu dostali przyznawaną przez prezydenta Nagrodę Artystyczną Szczecina, właśnie za festiwal Musica Genera.
Zdaniem pomysłodawców festiwalu - szczecińskich muzyków Anny Zaradny i Roberta Piotrowicza, to stanowczo za mało, aby zapraszać do Szczecina największe gwiazdy muzyki improwizowanej i instrumentalnej. Skarżyli się też, że ich zdaniem lokalne media nie są odpowiednio zaangażowane w promocję imprezy.
Zapowiadają, że ubiegłoroczna edycja była ostatnią zorganizowaną w naszym mieście. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Anna Zaradny i Robert Piotrowicz kilka dni temu dostali przyznawaną przez prezydenta Nagrodę Artystyczną Szczecina, właśnie za festiwal Musica Genera.